Niemiecka firma Momax, specjalizująca się w produkcji i dystrybucji mebli postawiła na guerilla marketing w kinie. Połączyli akcję na ekranie z reakcją na sali. Zobaczcie sami jak można manipulować światłem tak by rozbawić publiczność.
Ad - po angielsku znaczy "reklama", po rosyjsku "piekło". Blog który próbuje wyciągnąć reklamę z piekła jakim jest opinia przeciętnego odbiorcy. Ciekawe formy reklamy, niestandardowe nośniki i nowatorskie sposoby reklamowania czyli też ambient i guerilla marketing w Polsce i na świecie.
wtorek, 29 maja 2012
Eine kleine guerilla
Partyzantka, wojna i Niemcy - tego na pierwszy rzut oka lepiej nie łączyć. Jednak da się to zmiksować tak żeby nikomu nie stała się krzywda, a i człowiek może się uśmiechnie.
Niemiecka firma Momax, specjalizująca się w produkcji i dystrybucji mebli postawiła na guerilla marketing w kinie. Połączyli akcję na ekranie z reakcją na sali. Zobaczcie sami jak można manipulować światłem tak by rozbawić publiczność.
Niemiecka firma Momax, specjalizująca się w produkcji i dystrybucji mebli postawiła na guerilla marketing w kinie. Połączyli akcję na ekranie z reakcją na sali. Zobaczcie sami jak można manipulować światłem tak by rozbawić publiczność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz